porazka ZEW-u

W dniu dzisiejszym drużyna ZEW-u gościła na własnym boisku MKS Sławków spotkanie zakończyło się porażką 1:3, jednak wynik nie do końca oddaje wydarzenia z murawy. Pierwszą dogodną sytuację mieli przyjezdni, po przepychance w polu karnym sędzia wskazał na punkt oddalony od bramki o jedenaście metrów. W dogodnej sytuacji presji nie wytrzymał jednak jeden z zawodników ze Sławkowa trafiając jedynie w słupek. Dalsza część meczu upływała pod znakiem walki w środku pola i kilku okazji ze strzałów z dystansu. Sporo fauli i niejasnych decyzji  sędziego wprowadziło bardzo nerwową atmosferę co skutkowało ogromną ilością żółtych kartek, zwłaszcza dla gospodarzy. W 44 minucie meczu padła pierwsza bramka. W zamieszaniu pod bramką ZEWu spowodowanym dobrym wrzutem piłki z autu doskonale odnalazł się napastnik gości i umieścił piłke w siatce tuz obok bezradnego bramkarza. Bramka do szatni nie przybiła jednak Kaźmierzan którzy wyprowadzili na początku drugiej odsłony kilka ciekawych sytuacji. Brak skuteczności zemścił się na ZEWie, po jednym ze stałych fragmentów gry, gdy piłkę głową odbił popularny "Jasiu", wpadła ona jednak w pole bramkowe gdzie dopadł do niej zawodnik dróżyny przyjezdnej i głową z najbliższej odległości (przy biernej postawie obrońców i bramkarza) wpakował piłkę ponownie do siatki. Po uzyskaniu dwóbramkowego prowadzenia Sławków cofnął się na własną połowę zostawiając pole do popisu gospodarzą, którzy wyprowadzali groźne ataki. Około 20 minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał sie kapitan ZEWu, trafiając w okienko bramki MKSu. Po tym trafieniu gospodarze przycisnęli i kilka razy zagrażali bramce Sławkowa a gra zaostrzyła się jeszcze bardziej. Kiedy wydawało się że bliscy wyrównania byli piłkarze Kazimierza, gwóźdź do trumny wbili goście i ustalili wynik na 1;3. Godna podkreślenia jest też kiepska dyspozycja arbitrów, co miejmy nadzieję odnotował obserwator. Potwierdzeniem są moim zdaniem dwie najdziwniejsze decyzje: rzut wolny pośredni po faulu w polu karnym, oraz anulowanie potwierdzonej już zmiany w drużynie MKSu.