Trzecim sparingpartnerem trampkarzy Zewu był zespół Aks Niwka. Mecz rozpoczynamy składem: 
Barcz,Bąchor,Rybak,Górka,Szostak,Bartuś,Szczeciński,Maziarz,Prokop,Kardas,Jończyk.

Po pierwszych niezłych meczach liczymy na dobrą grę. Niestety nasza drużyna w pierwszej połowie prezentuje się jak grupa początkujących piłkarzy, która pierwszy raz wyszła na boisko. Zawodnicy Niwki robią, co chcą – przepychają naszych, wygrywają wszystko w powietrzu oraz dostawiają nogę do każdej spornej piłki – nasi wprost przeciwnie. Zanim się obejrzeliśmy – wynik 3-0 dla gospodarzy.

Na szczęście wynik do szatni poprawia Jończyk. Gra wygląda tak jak frekwencja na treningach – czyli bardzo słabo! Reprymenda w przerwie pomaga. Następuje zmiana na bramce – Karcza zmienia Szczeciński. Druga połowa grana jest już pod dyktando piłkarzy Zew-u.

Po bramkach Kardasa, Bartusia i Górki remisujemy 4-4 (w międzyczasie AKS Niwka także strzela gola). Niestety ustawiony w bramce bardziej na sztukę Hubert wpuszcza wszystko, co leci w jego stronę – trzeba jednak pamiętać, że nie jest to bramkarz. Mecz kończymy hokejowym rezultatem 6-4 dla Aks Niwka.

(g.s) 

Możliwość komentowania została wyłączona.