We wczorajszym meczu przegraliśmy w Wysokiej 1-0. Mecz od początku był zacięty i widać było, że gospodarze podeszli do niego z dużą ambicją. Pomimo naszej przewagi nie udawało się zdobyć prowadzenia, a na dodatek od 29 minuty musieliśmy grać w 10. W tej właśnie minucie mogliśmy zdobyć bramkę, ale piłka odbiła się od słupka, a Damian Mitka siatkarską ścinką wbił ją do bramki. Sędzia ku zaskoczeniu wszystkich wyjął czerwony kartonik. Nieszczęścia jednak chodzą parami – po 5 minutach gospodarze zdobyli, jak sie okazało, jedyną bramkę spotkania. Pomimo gry w 10 mieliśmy przewagę, jednak gospodarze broniący się nawet 8 zawodnikami nie dopuszczali do zmiany wyniku. W ostateczności na przeszkodzie stawał bardzo dobrze dysponowany bramkarz Wysokiej. Walczyliśmy z niespotykaną ambicją do ostatnich sekund, ale gospodarze utrzymali prowadzenie i cieszyli się z 3 punktów.
Wysoka, 16.09.2017, godz. 16.00
KS Wysoka – Zew Sosnowiec 1-0 (1-0)
1-0 KS Wysoka 34'
ZEW: Sierka – Jankiewicz, Krzywdziński (70' Stasik), Styś, Migdał D., Tomsia (60' Gałwa), Król Piotr, Migdał M. (56' Kardas), Lawędzki, Mitka (29' CZK), Schufreida
Rezerwa: Krężel, Mendak M., Gałwa, Kardas, Wróbel, Stasik