W sobote ZEW Kazimierz podejmował drużyne Błekitnych Sarnów, spotkanie zakończyło sie podziałem punktów. Wynik pozostawia lekki niedosyt jednak każdy kolejny punkt jest ważny.
Spotkanie stało pod znakiem dużej niedokładności z obu stron, większość gry toczyło się w środku pola a sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Nasza ekipa objeła proawdzenie po akcji na prawej stronie boiska, dośrodkowanie na bramke zamienił Paweł Mileński kierując piłke do siatki tuż obok słupka. Widać było sporo walki lecz raziła liczba niecelnych podań w naszej drużynie. Kiedy wydawało się że dowieziemy prowadzenie do przerwy goście w 43 minucie trafiaja do naszej bramki. Pomocnik drużyny Błękitnych w dość nietypowy sposób po dośrodkowaniu z prawej strony oddaje strzał piętą a piłka mija naszego bramkrza. Gol do szatni.
Po pierwszej połowie można było by w zasadzie zakończyć to spotkanie bo po przerwie działo się niewiele. W drugiej odsłonie jeszcze mniej sytuacji bramkowych i mało dobrej gry a dominwał za to chaos. Warte podkreślenie są jedynie dobre wrzutki ze stałych fragmentów gry jednak bramkarz przyjezdnych dobrze spisywał się w tych sytuacjach. Nasi rywale obudzili się znowu w końcówce i mogli wyjść na prowadzenie jednak piłka po mocnym strzale z 18 metrów ląduje na poprzeczce a dobitka również była nieskuteczna. Remis nie zadowala pewnie żadnej z drużyn jednak punktu w cięzkim meczu zawsze trzeba przyjmować za sukces.
Bezkonkurencyjna strona ! Pozdrowionka 🙂