Po emocjonującej końcówce w meczu w Wojkowicach zremisowaliśmy 1:1, a własciwie można napisać, że Milenium z pomocą sędziego asystenta uratowało remis.
Od początku meczu gra toczyła się głównie w środku pola, z lekką przewagą Zewu. Już w 7 minucie pierwsza dobra okazja: Sebastian wchodzi z lewej strony w pole karne i strzela – niestety piłka mija słupek. W 17 minucie jedyna groźna akcja Milenium w I połowie, jednak Mateusz znakomicie broni strzał z pierwszej piłki. Po tej akcji Wojkowiczanie nie mieli już czystych okazji, w czym zasługa świetnie grającej naszej obrony. My natomiast mieliśmy wyborne sytuacje. W 24 minucie Sebastian przedarł sie prawą stroną w pole karne, jednak jego strzał obronił bramkarz. 10 minut później Paweł Król po wrzutce Bartka Kedzierskiego przyjął piłkę na 5 metrze i … strzelił obok słupka. I wreszcie w 44 minucie udokumentowaliśmy swoją przewagę: Schufreida znakomicie przedarł sie z lewej strony i podał do stojącego przed bramką Pawła Stachury, który pewnie skierował piłkę do bramki! Prowadzimy 1:0!!!
Po przerwie strzelec bramki miał idealna okazję na podwyższenie wyniku, jednak w sytuacji sam na sam strzelił w bramkarza. Coraz częściej do głosu dochodzili gospodarze, jednak nasza obrona radziła sobie z ich atakami. Aż do feralnej 68 minuty. Po dośrodkowaniu jeden z Wojkowiczan odbił piłke głową i ta leciała lobem pod poprzeczkę. Cofający się Mateusz potknął się i piłka wpadła do bramki. Niestety 1:1…Franek zrehabilitował się 2 minuty później broniąc strzał oddany z 2 metrów. Po wyrównaniu Wojkowice próbowały atakować, ale ich akcje były skutecznie zatrzymywane. I wreszcie przyszła 87 minuta. Rzut rożny i Sebastian pomimo asysty trzech obrońców strzela celnie głową. Sędzia wskazuje na środek i szał radości w naszych szeregach. Ale wtedy chorągiewka sedziego liniowego wędruje w górę. Narada z głównym arbitrem i bramka zostaje anulowana! Nie wytrzymuje Bartek Pawłowski i dostaje czerwoną kartkę. Decyzja sędziego: gol nieuznany, faul na bramkarzu! Sędzia ratuje remis dla Milenium! Jeszcze próbujemy atakować: strzał Mateusza Kani w 90 minucie ociera się o poprzeczkę, a Sebastian w doliczonym czasie gry główkuje nad bramką. Po meczu przychodzi tylko jedna myśl: Panie asystencie, oddaj Pan nam 2 punkty!!!
Wojkowice 23.05.2015 godz. 17.00
Milenium Wojkowice – Zew Kazimierz 1:1 (0:1)
Zew: Frączek – Jankiewicz, Pawłowski, Żelazowski, Mendak M. – Kędzierski (85 min. Sławiński), Kania, Mileński, Król Paweł (66 min. Król Piotr) – Stachura (65 min. Dudała), Schufreida
Rezerwowi: Wójcik, Sławiński, Migdał, Król Piotr, Dudała, Durzyński
0:1 – Paweł Stachura 44 min.
1:1 – Bagiński Michał 68 min.
(jac:)
Przepraszam za swoje zachowanie ale ja już nie mam sił do tej sytuacji.
Czyli decyzja jednak o spuszczeniu ZEW-u zapadła.